Wiosna, wiosna ach to Ty ….
Taniec, muzyka śpiew oraz wszechobecna radość opanowała naszą szkołę podczas corocznych obchodów „Pierwszego Dnia Wiosny”.
Wiosna to pora najbardziej kolorowa, pełna życia i cudownych śpiewów ptaków. Odwołując się do tej niezwykłej magii przebudzenia przyrody do życia po zimie, w naszej szkole pojawiły się wszystkie tego oznaki. Maluszki stały się żabkami, bociankami, słoneczkami, kaczuszkami , kwiatkami oraz motylkami. Starsze dzieci ubrały tego dnia na siebie wszystkie kolory tęczy przez co w szkole zrobiło się naprawdę barwnie i wesoło. W przygotowanych przez siebie strojach wszyscy spotkaliśmy się na hali sportowej by tam wspólnie powitać wiosnę. Najpierw maluszki zaprezentowali się w swoich pięknych strojach a następnie odtańczyły wspólnie z Panią Tosią „Taniec Motyli” . Po maluszkach do akcji wkroczyły starsze dzieci i gimnazjaliści, którzy odtańczyli belgijkę w ilości 28 par.
Po występach tanecznych przyszedł czas na podsumowanie dnia bicia rekordów w ramach którego uczniowie musieli:
- ułożyć jak największą ilości wyrazów z liter wchodzących w skład imienia i nazwiska naszego patrona szkoły TADEUSZ KOŚCIUSZKO.
- napisać jak największą ilości tytułów książek (filmów), w których pojawiają się nazwy zwierząt, np.„O psie, który jeździł koleją”.
- ułożyć jak największą ilości dwuwierszy o wiośnie, np.
„Przyszła do nas wiosna,
to pora radosna”. - ułożyć jak najdłuższe zdanie z wyrazów rozpoczynających się na literą „w”, np.W wielkiej wyludnionej wsi wesoły Wojtek woził wozem wypełnione wiórami worki…..
- zrobić największą i najmniejszą marzannę.
W klasyfikacji końcowej oddziału przedszkolnego w zadaniu pierwszym wygrały kl. IIIA i B, w drugim zadaniu kl. II, w trzecim zadaniu było aż trzech zwycięzców kl. II i IIIA oraz IIIB natomiast zadanie czwarte przyniosło zwycięstwo kl. I. W klasach starszych najlepsza okazała się najstarsza klasa czyli kl. III gimnazjum, która wygrała w I, II i IV zadaniu tylko zadanie III miało innego lidera tj. kl.V.
Równie dużo pozytywnych emocji przyniosły wybory najmniejszej i największej marzanny.
Po emocjach związanych z ogłaszaniem wyników dnia bicia rekordów, przyszedł czas na zabawę. Hala sportowa na kilkanaście minut zamieniła się w miejsce tańca, zabawy i wspólnych śpiewów. Aż szyby drżały gdy wspólnie spiekliśmy hit ubiegłego roku „ Przez twe oczy zielone” i hit Sylwestra „ Miłość w Zakopanem”.
Następnie jechaliśmy pociągiem i śpiewaliśmy karaoke. Całość dnia zwieńczyło ognisko z paleniem marzanny.
A pod spodem krótka video i foto relacja z naszej zabawy:
A. Wirkus
[Not a valid template]