Dziewczyny z Turowa w połowie stawki
Nie tak dawno emocjonowaliśmy się powiatowymi zawodami w sztafetowych biegach przełajowych gdzie dziewczęta z naszej szkoły musiały stanąć przed trudnym zadaniem obronienia tytułu z przed roku i z tego zadania w pełni się wybroniły zajmując I miejsce drugi rok z rzędu, awansując tym samym na finały wojewódzkie, przez które przebrnęłyśmy dziś jak burza poprawiają swoją pozycje sprzed roku i zajmując miejsce 15 na 30 najlepszych szkół z całego województwa.
Miejsce dziewcząt jest najwyższym w historii szkoły i zasługuje na szczególny podziw nie tylko ze względu na walkę z najlepszymi ale i z uwagi na to, że droga na te Mistrzostwa dnia 19 października była dla nas szczególnie pechowa. Najpierw PKS nie podstawił nam autokaru i tylko dzięki znajomości Pani Tosi z organizatorami udało się przesunąć o ponad godzinę start gimnazjalistek. Do Zespołu Szkół w Tychowie gdzie odbywały się Mistrzostwa Województwa w Sztafetowych Biegach Przełajowych dojechali naszym szkolnym autobusem na 10 minut przed startem, dziewczęta w autobusie się dogrzewały i rozciągały bo po wyjściu z niego starczyło nam już tylko czasu na szybkie „siusiu” i Eliza Tomaszewska już musiała stawać na starcie. Dziewczęta wszystkie pobiegły równo co dało nam, to wysokie miejsce w połowie stawki. Powrót do domu wcale nas nie oszczędził, po emocjach związanych ze startem pojawiły się jeszcze emocje z naszym autobusikiem, który za Bobolicami, zaświecił wszystkimi kontrolkami, zadymił i stanął! Na autobus zastępczy mieliśmy czekać około 2 godzin jednak naszą awarie zauważyli wracający też z Tychowa koledzy z SP1 ulitowali się nad nami zabierając nas ze sobą. Na posterunek, pilnując naszego szkolnego autobusiku pozostał tylko Pan Zbyszek, któremu gorąco dziękujemy, że zdołał nas dowieś na czas do Tychowa.
Opracowała: Antonina Wirkus