
Marzenia są po to żeby je spełniać
Otóż to. Startując dziś z reprezentacją chłopców i dziewcząt w unihokeju na zawodach gminnych chyba nie tylko ja ale i cała drużyna marzyła o tym by zagrać jak najlepiej, by znaleźć się w strefie medalowej i nie ponieść po raz kolejny „ Klęski Turowskiej”. I to marzenie po pierwszych dwóch meczach praktycznie spełnialiśmy. Bo jak to mówią najtrudniejszy pierwszy krok, a potem już jakoś idzie. I tak też było z naszymi zawodnikami i zawodniczkami. Trudy pierwszego spotkania ciągnęły się za nami jak kula u nogi do ostatniej minuty meczu. Nic nie szło, brakowało szybkości, precyzji i skuteczności, ale wówczas pojawili się oni – nasi kibice. Nieprawdopodobny doping sprawił, że zaczęło nam wszystko wychodzić, żaden przeciwnik nie był już dla nas przeszkodą, bo graliśmy z przewagą na boisku- przewagą w postaci najlepszych kibiców na całym świecie. Takiego dopingu jak my dziś mieliśmy nie mają nawet na największych stadionach świata. Dziękujemy kibice.
Efekt końcowy – Mistrzostwo w rywalizacji dziewcząt i rywalizacji chłopców dla Turowa.
Dla chłopców i dziewcząt w składzie: Gabryś Burdziak, Filip Ćwikliński, Dominik Dytrych, Karol Suchodolski, Tymon Borowicz, Michał Sikorzyński, Dominik Świrski, Aleksy Grad, Julia Włoch, Lena Czerepaniak, Joanna Zegan, Karolina Wajda, Lila Wirkus, Magdalena Jonak, Mija Włodarczyk, Kornelia Klimczak i Amelia Łabuszewska. Ogromne gratulacje.
A. Wirkus